Queso fundido


queso fundidoUwielbiam ser, w każdej postaci. Szczególnie uwielbiam stopiony ser na gorąco, jednak rzadko chce mi się bawić w robienie fondue – za dużo zabawy. Dawno temu, gdy zacząłem pracować w firmie, która swoją siedzibę miała obok restauracji meksykańskiej, odkryłem proste danie, które podawali jako starter, które nazywało się Queso Fundio. Jest to, uwaga, stopiony ser żółty, z różnymi dodatkami, podawany na gorąco wraz z podgrzanymi tortillami.

Jadłem już kilka(-naście) wariantów tej przystawki, wszystkie pyszne! Są tacy, którzy dorzucają do niego chorizo, są tacy, którzy dorzucają krewetki. Krótko mówiąc, można puścić wodze fantazji i dodać wszystko, co się nawinie :)

Wczoraj miałem okazję przygotować Queso Fundido na szczególną okazję, czyli celebrowanie otrzymania przez Natalię tytułu Blog Roku 2009 w kategorii Profesjonalne oraz Wyróżnienia Głównego! Natalii jeszcze raz serdecznie gratuluję :)

Zrobiłem jeszcze smażone placuszki krewetkowe, ale jako że przepis był eksperymentalny i wymaga jeszcze dopracowania, podam go w terminie późniejszym ;)

Potrzebne składniki (6 osób):

  • Ser (30dkg mozarelli + 10dkg cheddara)
  • 2 szalotki
  • Czerwona papryczka peperoni
  • Ząbek (lub dwa) czosnku
  • Szczypiorek
  • Kminek mielony

Piekarnik grzejemy do 160 stopni. W międzyczasie drobno posiekane cebulę, peperoni (usuwamy pestki!) i czosnek krótko podsmażamy na łyżce oliwy, można delikatnie przypalić, żeby uzyskać specyficzny posmak ;) Dodatkowo, warzywa można skropić odrobiną sosu tabasco.

Ser ucieramy i przekładamy do żaroodpornego naczynia. Do sera dodajemy szczyptkę kminku oraz podsmażone warzywa i mieszamy. Naczynie wstawiamy do piekarnika i spokojnie czekamy aż ser się stopi. Podgrzewamy przekrojone na pół tortille (łatwiejsze do spożycia, gdy je się palcami) i podajemy wszystko na stół.

Technika jedzenia jest prosta: bierzemy trochę sera, nakładamy na tortillę, którą następnie zawijamy i rozpoczynamy konsumpcję :)

Efekt końcowy w wersji z dodaną zieloną papryką (to nie ten z wczoraj, niestety) może wyglądać tak:
queso fundido