Praca mnie przytłacza. Zarówno ilościowo, jak i jakościowo. No nie jest łatwo, cóż tu pisać. Kolega, z którym dzielę obowiązki, się szkoli, nie mam czasu nawet się wyspać. Z tego względu, co łatwo zauważyć, częstotliwość pojawiania się wpisów spadła.

Dzisiaj postaram się przygotować opis, jak usmażyć fajny stek. Żeby nie był suchy i twardy jak podeszwa. Ale nie o tym tutaj chciałem…

Jakiś czas temu upiekłem ciasto wg przepisu Gordona Ramsaya (z książki “Zdrowa kuchnia”, wydanej przez Wydawnictwo Muza). Z przyczyn opisanych powyżej, przepis pojawia się dopiero dzisiaj.

Oczywiście, nie był bym sobą, gdybym nie wprowadził drobnej modyfikacji. Zamiast mąki razowej użyłem zwykłej mąki żytniej, a wszystko to przez lenistwo. W pobliskim sklepie nie było mąki razowej, a była żytnia ;) Dodatkowo, podmieniłem zwykły miękki cukier brązowy, na ciemny cukier brązowy, Muscovado. Muscovado ma to do siebie, że lubi się zbijać w bryłki, które rozpuszczają się w trakcie pieczenia i zmieniają w fantastyczny, przepyszny karmel…

Składniki

• 1 kg jabłek do pieczenia
• 2 jabłka do dekoracji
• 50g cukru pudru
• 30g masła (i dodatkowo trochę do natłuszczenia
• Sok z jednej cytryny
• 225g mąki żytniej (w oryginale razowej)
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1/2 łyżeczki drobnoziarnistej soli morskiej
• 175g ciemnego brązowego cukru Muscovado (w oryginale był miękki brązowy cukier
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu
• 1 łyżeczka mielonego imbiru
• 1/2 łyżeczki świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
• 1/2 łyżeczki mielonych goździków
• 1 duże jajko, rozkłócone
• 50ml oliwy z oliwek
• 2 łyżki dżemu morelowego, do posmarowania
• 2-3 łyżki wody

Na początek należy obrać jabłka do pieczenia, usunąć gniazda nasienne i drobno je pokroić. Następnie wkładamy je do garnka razem z cukrem pudrem i masłem. Gotujemy przez 10-15 minut na dużym ogniu, aż jabłka zmienią się w papkę, zwaną również musem jabłkowym. Odparowujemy nadmiar wody, po czym odstawiamy mus do ostygnięcia.

Tortownicę wykładamy papierem pergaminowym i smarujemy ją masłem. Obieramy jabłka do dekoracji, wydrążamy je i kroimy w plastry. Plastry umieszczamy w misce i zalewamy większością soku z cytryny zmieszanego z odrobiną wody.

W dużej misce mieszamy mąkę przesianą z solą, proszek do pieczenia, sodę, cukier oraz mielone przyprawy. Na środku miski robimy wgłębienie, w które wlewamy rozkłócone jajko, oliwę i dodajemy mus jabłkowy. Mieszamy to wszystko do uzyskania w miarę jednolitej masy.

W międzyczasie piekarnik rozgrzewamy do 170°C.

Ciasto przekładamy do tortownicy i rozprowadzamy, żeby uzyskać płaską powierzchnię, po czym wstawiamy je do piekarnika na około 30 minut. Po tym czasie ciasto powinno być twarde w środku. Wyjmujemy ciasto i na wierzchu układamy krążki jabłek w zachodzące na siebie okręgi. Na brzegu pozostawiamy 1cm marginesu. Jabłka delikatnie smarujemy pozostałym sokiem cytrynowym, po czym ciasto wraca do piekarnika na kolejne 30-35 minut.

Na koniec pieczenia sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto aby na pewno się upiekło. Jeżeli tak, to pozostawiamy ciasto w wyłączonym piekarniku, do powolnego ostygnięcia. W garnku rozgrzewamy dżem morelowy z odrobiną wody. Dżem powinien się rozpuścić i uzyskać gładką, półpłynną konsystencję. Wyciągamy ostudzone ciasto i smarujemy je przygotowanym, rozpuszczonym dżemem.

Efekt końcowy może wyglądać tak: