Wczoraj małżonka zażyczyła sobie na kolację krewetek smażonych z czosnkiem i ziołami. No to zrobiłem ;)
Składniki:
- Krewetki
- 2 główki czosnku
- 3-4 gałązki tymianku
- 1 gałązka rozmarynu
- Natka pietruszki
- 1 ostra papryczka
- Oliwa z wytłoczyn z oliwek
- Sos sojowy i pieprz kajeński do smaku
Krewetki, jeśli są w pancerzach, to oczyszczamy i zostawiamy w postaci “z ogonkiem”. Czosnek obieramy i kroimy ząbki na pół. Z gałązek z ziołami obrywamy listki, pietruszkę siekamy (tylko raz!). Papryczkę “kastrujemy” z pestek i kroimy w paseczki.
Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy krewetki i zmniejszamy ogień, żeby się za mocno nie smażyło. Niezwłocznie dodajemy zioła, papryczkę, mieszamy i chwilę smażymy. Po koło minucie lub dwóch dorzucamy czosnek i smażymy kolejne 2-3 minuty. Generalnie, krewetek nie smażymy zbyt długo, żeby nie zrobiły się gumowe. Czosnku również nie smażymy zbyt długo, bo zrobi się gorzki. Pod koniec smażenia doprawiamy sosem sojowym i pieprzem, po czym przekładamy na talerze i konsumujemy. Ja podałem je z grzankami czosnkowymi.
Krewetki na koniec smażenia wyglądały tak: