-
Krewetkowe burgery
Piątek, mój ulubiony dzień. Dzisiaj powinienem był pójść na salę, jednak z powodu choroby nie było takiej możliwości. :( Brakuje mi ruchu, jestem z tego powodu lekko zdołowany. Jak wiadomo, na złe samopoczucie doskonale działa fajne jedzenie. Poczułem ochotę na śmieciowe jedzenie, na burgera, jednak wypad do knajpy nie wchodził w rachubę. Taki wypad to…